Przystanek PKS w Sławie

[PiTeRjUpItEr]

Postanowiłem napisać na forum o sławskim przystanku PKS, gdyż niestety wg mnie ten przystanek został zrobiony byle jak,a przecież ktoś nadzorował budowę i był jakiś odbiorca tej inwestycji. Przystanek jest też swego rodzaju "wizytówką" miasta.Na pewno wielu mieszkańców jest niezadowolona z nowego przystanku, nie będę się czepiać lokalizacji,bo na chwilę obecną to chyba najsensowniejsze miejsce.Podobnie jak przystanek przy ul. Odrodzonego Wojska Polskiego wjazd i wyjazd jest prawie pod kątem 90 stopni w stosunku do głównej ulicy,co już w "starym PKSie" było czasami (zwłaszcza w dni targowe i w sezonie) bardzo uciążliwe,dodatkowo wjazd/wyjazd jest bardzo wąski,a autobusy i busy muszą przejechać jeszcze przez parking,a przecież wjazd mógłby być szerszy,bo miejsca nie brakuje. Kolejną dla mnie "rażącą" rzeczą jest brak większego zadaszenia.Są co prawda postawione dwa "tramwaje" - przeszklone wiaty,ale jak zapewne wielu mieszkańców się o tym przekonało szczególnie w desczowe dni w przypadku dość dużej liczby podróżnych w wiatach tych nie ma miejsca i ludzie muszą moknąć na zewnątrz.Jak mogliśmy przeczytać w jednym z numerów "Sławskiego Partnera" (niestety nie pamiętam numeru) był poruszony temat przystanku. Jeden z pracowników UM zapytany o brak zadaszenia (chociażby takiego dachu jak w starym PKSie) odpowiedział,że zadaszenie to nie spełniało swojej funkcji,gdyż nie chroniło przed padającym z ukosa deszczem.Fakt,ale jak często deszcz w Sławie pada pod kątem? W wielu miastach w okolicy są takie zadaszenia,choćby we Wschowie, Nowej Soli, Głogowie o Zielonej Górze nie wspomnę. Ok i to można jakoś wytłumaczyć.Ktoś pewnie powie,że się czepiam,ale nawet rozkład jazdy jest zrobiony w sposób conajmniej śmieszny,jest to tablica z płyty osb na której pinezkami jest przyczepiony zalaminowany rozkład jazdy, dodam,że rozkład ten jest częściowo zalany przez deszcz i niebawem stanie się nieczytelny. Nie wspomnę o tym,że znajdą się tacy,którzy oprócz wysypywania zawartości śmietników wpadną na "genialny" pomysł,żeby dla zabawy zerwać rozkład jazdy z tablicy. Nie będę się już czepiać braku barierek przy stanowiskach,ale ze względów bezpieczeństwa mogłyby (powinny) się znajdować. Podsumowując. Wiele osób na pewno się ze mną nie zgodzi,ale uważam,że jeśli przenosiło się przystanek PKSu,który w starej wersji pozostawiał wiele do życzenia,można było wykonać go trochę lepiej.Jedynym (jak dla mnie plusem) jest bliskość UM i toalet. Pozdrawiam