Czy jest konkretny plan ratowania Jeziora?

[maniek]

Jeśli macie jakieś konkretne informacje, to sę podzielcie.
Ja jedynie słyszę, że wszyscy starają się o pieniądze, i poseł Starosta, i Burmistrz. Czyli musi być jakiś konkretny plan działania, ale ja go nie znam. A może jest tak, że pieniądze są zbierane na sfinansowanie opracowania planu działania?
A jak już będzie duża kasa, to niby Urząd Gminy będzie nią dysponował?
Budzi to mĂłj wielki niepokĂłj.

[AndrzejS]

Oto trzy prezentacje z konferencji naukowej która odbyła się 13-10-2006 pt."REKULTYWACJA JEZIORA SŁAWSKIEGO SZANSĄ REGIONU"

[url]http://slawa.pl/html/artykul/406[/url]

Pliki w formacie PDF ostatni z nich ma aż 10 MB więc trzeba trochę czasu żeby go ściągnąć ale jeśli ktoś bardzo chce to da radę.

1.„Program Państwowego Monitoringu Środowiska na rok 2006 – potrzeba stałego monitorowania jakości wĂłd Jeziora Sławskiego”
[url]http://www.umslawa.internetdsl.pl/jezioro/Program-mon.pdf[/url]

2. „Jezioro Sławskie w świetle najnowszych badań”
[url]http://www.umslawa.internetdsl.pl/jezioro/ZastosowanieGIS.pdf[/url]

3. „Ocena stopnia degradacji ekosystemu Jeziora Sławskiego oraz uwarunkowania, moĹźliwości i metody jego rekultywacji”
[url]http://www.umslawa.internetdsl.pl/jezioro/BadaniaJS.pdf[/url]

[maniek]

Czyli konkretnego planu ratowania jeziora jeszcze nie ma, chyba, że istnieją jeszcze jakieś inne dokumenty, których nie znam.
Dobrze chociaż, że Pan Profesor Wiśniewski ma wiele pomysłów.
Szczególnie mi sie podoba pomysł z 'pływającymi zielonymi wyspami".

Ale są to jedynie wyjściowe opracowania.
I dalej nie wiem, czy ktoś już pracuje nad konkretnym planem ratowania jeziora, z harmonogramem i kosztami, czy po prostu nie ma pieniędzy na taki plan. :cry:

[mag]

Nie może być, ponieważ nie ma właściciela jeziora. W tym roku dopiero rozpoczęto pomiary geodezyjne w celu wytyczenia granic jeziora. Jak zostaną wytyczone granice to wtedy zostanie wyznaczony właściciel. Tylko właściciel jeziora może zlecać prace w misie jeziora, nikt inny. Właścicielem będzie Zarząd Województwa, bo takie jest prawo. Gmina i Burmistrz nie mogą grzebać w jeziorze i zlecać prac rekultywacyjnych.

[slawianin]

Ludzie na jakim świecie wy żyjecie jezioro jest nasze sławskie , przecież my tu chcemy żyć , pracować.
A co do dokumentacji to słyszałem , że leży w powiecie i czeka aż ktoś się o nią upomni.
Chyba nikt nie wierzy w to, że dotąd takiej dokumentacji nie było. I to krygowanie się Burmistrza,że zrobiłby dobrze ale nie może .
Przecież Burmistrz nie przyjechał do Sławy wczoraj
był na etapie budowy oczyszczalni , gdy co światlejsi
mieszkańcy mówili, że nie spełni swojej roli, bo jest za mało wydajna . Był i podpisywał zgodę na budowę nowych zakładów mięsnych , a póżniej przymykał oko na wpływające z nich do jeziora nieczystości.
I opowiadanie teraz, ja nie jestem właścicielem, ja nic nie mogłem zrobić, czy: obecnie nie jest tak żle
z jeziorem ,to wyraz braku myślenia perspektywicznego
i mydlenia oczu mieszkańcom .A dochodzi jeszcze to bezmyślne wydawanie pieniędzy z naszych podatków na wycieczki poselskie zamiast na bardziej szczytne cele.
Zazdroszczę dobrego samopoczucia i życzę sukcesów .

[mag]

Jezioro niestety Twoje nie jest drogi Sławianienie, czy Ci się to podoba, czy nie. Masz bardzo dobre podejście do jeziora, bo wszyscy powinni dbać o jego czystość, ale niestety tak nie jest. Gdybyś spróbował cokolwiek zrobić w misie wodnej to weszłaby Ci na kark prokuratura.
Uwierz mi również, że Burmistrz nie ma prawa ingerować w jezioro, obecnie nie można nawet wyremontować mola na OSiR-ze, ze względów formalno-prawnych. W tym roku zostaną przekazane środki na sporządzenie konkretnego planu ratowania jeziora, są to olbrzymie kwoty. Mam nadzieję, że taki plan powstanie do końca tego roku, lub do połowy następnego. Plan rekultywacji jeziora nie będzie jednak dawał 100% gwarancji na to, że jezioro odzyska swą czystość i trzeba mieć tego świadomość.
Gmina na razie buduje oczyszczalnię, zakończyła budowę pól filtracyjnych i zajmuje się uszczelnianiem zlewni jeziora. To by było na tyle.
Pozdrawiam

[maniek]

Mag, możesz wyjaśnić o co chodzi z tym uszczelnianiem zlewni jeziora?
Czy wiadomo już, kto sporządzi plan rekultywacji jeziora?
I pytanie retoryczne, dlaczego Prokuratura nie wkroczyła w momencie niszczenia jeziora (jest to przestępstwo), a wkroczy w momencie prób ratowania jeziora? Przypomina to sytuację, w której lekarz nie udziela pomocy umierającemu, ponieważ umierający nie jest z jego rejonu...

[mag]

Uszczelnianie zlewni jeziora, to podłączanie do kanalizacji sanitarnej wszystkich miejscowości, które leżą w zlewni jeziora, tak, żeby nie było 'szamb' i spuszczania ścieków do jeziora.
Nie wiem dlaczego prokuratura nie wkroczyła jak jezioro ulegało degradacji, to nie moja sprawa, ale gminę obowiązuje ustawa kompetencyjna w myśl której gmina nie może wykonywać samowolnie zadań, które są w kompetencjach innych podmiotów, jak np.: zarządu województwa, bo na to środki powinien przeznaczyć zarząd województwa właśnie, lub pełnoprawny właściciel jeziora.
Wiem, że taka sytuacja wydaje się być paranoidalna, ale tak jest.

[mag]

Jeszcze nie wiadomo kto sporządzi plan rekultywacji jeziora, ale jeśli będizesz systematycznie śledzić stronę urzędu to takie informacje na pewno zostaną tam podane.

[slawianin]

Ja tam missy lubię i nic do nich nie mam , a w misie jeziora Sławskiego nie zamierzam grzebać .
Mag z tego co piszesz widać , że dobrze jesteś zorientowana w tym co się dzieje z jeziorem i pewnie reprezentujesz władze gminy / to nie zarzut/.
Ale wcale nie trzeba być właścicielem jeziora żeby zadbać o jego czystość i jak widać dopiero teraz to się robi /rozbudowa oczyszczalni, podoczyszczalnie w z-dach mięsnych, kontrola szczelności szamb /, a dlaczego nie robiono tego wcześniej? , przecież takie działanie nie wymagało przestrzegania norm kompetencyjnych, tylko nadzoru władz miejskich, teraz
jak sama piszesz jezoro trudno będzie przywrócić do stanu sprzed dewastacji .
Remont mola to już inna sprawa i dotycząca estetyki.
Moim zdaniem naprawa chodnika przy gimnazjum i dziur na ulicy Wojska Polskiego powinna być sprawą ważniejszą. Staranniejszy też powinien być dobór wykonawców, bo partacką robotę widać gołym okiem
np. ul. Prosta .

[mag]

Tak, zgadza się, sprawa mola to estetyka, ale nawet na taką sprawę nie gmina nie otrzymała pozwolenia.

[slawianin]

[quote="mag"]Tak, zgadza się, sprawa mola to estetyka, ale nawet na taką sprawę nie gmina nie otrzymała pozwolenia.[/quote]

Mag - bo remont mola to grzebanie w misie jeziora,
a widocznie misa grzebania nie lubi hehe

[maniek]

Mag, ta zlewnia nie daje mi spokoju; może masz na myśli linię brzegową jeziora? Bo zlewnia jeziora to w zasadzie obejmuje całą gminę, w tym miejscowości nieskanalizowane....
Mag, a Burmistrz był już skontrolowany?
A pan Poseł?

[mag]

cała gmina nie leży w zlewni jeziora, i na prawdę ma być skanalizowana cała zlewnia, ale najpierw należy sporządzić dokumentację techniczną. Nie rozumiem pytania dotyczącego burmistrza. Czy chodzi Ci o kontrolę szamba? Jeżeli tak to niestety nie wiem. Nie wiem jaki mieszkaniec gminy, kiedy był kontrolowany, byłoby to trochę jak z Kawki, gdybym wiedziała, albo może bardziej Orwella 1984, nie sądzisz?

[maniek]

Nie sądzę, żeby dokumentacja dotycząca sposobu odprowadzania ścieków w poszczególnych domostwach była nadmierną biurokracją, jest wręcz konieczna, jeżeli chcemy zrobić porządek.
Naprawdę bardzo mnie ciekawi jakie rozwiązania zastosował pan Burmistrz i pan Poseł, ponieważ powinni być przykładem dla innych mieszkańców, ale obawiam się, że nikt nie ma tyle śmiałości, żeby ich skontrolować; i tutaj odniesienie do literatury - "Folwark zwierzęcy", równi i równiejsi.
Wolałbym, żebyśmy rozmawiali o konkretnych działaniach i terminach, a nie o dobrych intencjach urzędników, czyli niesprecyzowanych planach podłączenia do kanalizacji wszystkich miejscowości zlewni jeziora.